Czerwono-czarne barwy. Ukraiński komandos o ich znaczeniu oraz pojednaniu Ukraińców z Polakami
- U nas mówią: Wygrasz niepodległość Ukrainy albo zginiesz w walce za nią. Albo będziemy wolni w swoim państwie, albo jesteśmy gotowi przelać krew i umrzeć na naszej ziemi. Kiedy niebiesko-żółtą flagę zalejemy krwią i upadnie ona odwrócona na ziemię, powstaje czerwono-czarna flaga – tłumaczy Taras, komandos z Ukrainy.
Taras podkreśla, że musimy przejść nad historycznymi zaszłościami między naszymi państwami, przeprosić się i działać razem. Dla ukraińskich żołnierzy czerwono-czarna flaga to dziś flaga bojowa, którą ubierają młodzi ludzie gotowi umrzeć w walce przeciw Rosjanom. Oznacza walkę, aż do śmierci o niepodległość Ukrainy.
– Dzisiaj współpracujemy – mówi. – Ukraińskie żony i dzieci znalazły schronienie w polskim państwie, dostają wsparcie finansowe i sprzętowe. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. To już jest pojednanie. To już jest realne dzisiaj. Nie mówimy o przeszłości. To politycy tworzą nieporozumienia. Między zwykłymi ludźmi, jest porozumienie – podkreśla.
– Ukraińska niebiesko-żółta flaga, to nasze czyste niebieskie niebo, bez rosyjskich rakiet i bomb i nasze żółte żyto, pszenica, chleb, jaki wzrośnie na ukraińskiej ziemi – mówi.
– Z nami jest Pan Bóg i światowa wiara. Albo wolność, albo śmierć. To walko o życie. Europa może być spokojna, Polska też. Jedyne czego nam dzisiaj brakuje, to ciężkiego sprzętu. Mamy armię gotową walczyć na śmierć, tylko nadal brakuje nam nowoczesnej broni. To jest nasza wspólna sprawa, żeby nie było tak, jak było kiedyś. Od losów Ukrainy zależy dzisiaj los wieli państw – przekonuje.
Czym dzisiaj jest dla Ukraińców Polska? Czy to moment, kiedy możemy się pojednać by w przyszłości współpracować? Czy Ukraińcy wierzą, że są wstanie wyprzeć Rosjan ze swojego terytorium do granic sprzed 2014 r.?
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.