07.09.2022

Czy Centralny Port Komunikacyjny – hub w środku Polski przetrwa polityczne burze?

Nikt nie zakreślił wprost jaki jest cel funkcjonowania CPK. Nie mamy ściśle sprecyzowanego celu co mamy osiągnąć dzięki tej inwestycji. Czym innym jest cel, który mamy na poziomie informacyjno-propagandowym, a czym innym jest strategia rozwoju transportu dla Polski. CPK jest w tej strategii ujęty, ale nie ma wskazanej konkretnej roli jaką ma pełnić, przez co ten projekt cały czas musi się legitymizować, stwierdza Bartosz Jakubowski, ekspert Klubu Jagiellońskiego.

Na pewno pozycja Polski jako miejsca, z którego lecimy na wschód jest w tym momencie dużo gorsza, niż była przed wojną. Część kierunków jest zamkniętych, w niektórych trzeba nadrobić drogi. Spadł też popyt globalny na podróże biznesowe.

– Zbiór dróg, których potrzebujemy zaczyna się kończyć, za to pojawia się zbiór dróg, które nie są nam już koniecznie potrzebne. Natomiast sieć kolejowa została w tym samym czasie kompletnie zaniedbana. Trwa powolne wychodzenie z tego dna inwestycyjnego.

-Skupienie polityki lotniskowej w Polsce w jednych rękach jest dobrą stroną tego, że państwowe porty lotnicze staną się własnością CPK. Jednak sytuacja ta wiąże się również z zamknięciem małych lotnisk oraz lotnika Chopina.

Ekspert stwierdza, że zamiast wkładać pieniądze w regionalne lotniska i dotowanie prywatnych przewoźników z innych krajów warto włożyć te pieniądze w polską kolej i uzyskać bardzo korzystne czasy jazdy między największymi miastami w Polsce. Jeżeli przy okazji obsłużymy lotnisko, z którego polecimy w wiele miejsc na świecie, to jest tylko wartość dodana do tego systemu.

Czy mamy już wystarczająco dużo dróg szybkiego ruchu? Na jakim etapie w budowie CPK jesteśmy? Czy pieniądze są wydawane właściwie?

Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.