26.04.2022

Czy mamy bać się Niemców? Co się dzieje w Berlinie? – Marek Cichocki

- Niemcy są w sytuacji rozpędzonego pociągu, który się wykoleił. Leży na boku na nasypie i nie wiadomo, co z nim zrobić. Profesor Marek Cichocki z Collegium Civitas opowiada o Niemcach, niemieckiej polityce wobec Rosji, strategicznej wizji, która padła i o tym, dlaczego powinni być w trzonie NATO.

– Kanclerz Scholz jest pod obstrzałem części niemieckich mediów. Krytykują go za niezdecydowanie i   brak działań . Za to że nie wiadomo jaka jest jego postawa wobec wojny ukraińsko-rosyjskiej. Część niemieckiego społeczeństwa jest również niezadowolona z zachowania kanclerza. Zarzuca mu się brak przywództwa i strategicznego myślenia oraz brak emocjonalnego zaangażowania – mówi prof. Cichocki. – W samej koalicji rządowej Scholz jest również poddany krytyce – dodaje profesor.

– Należy docenić impulsy, który płyną z niemieckiego społeczeństwa i z części mediów. Trzeba uważnie śledzić niemiecką politykę. Zdolność do rozliczenia dotychczasowej polityki wobec Rosji będzie papierkiem lakmusowym czy mamy z autentycznym przeorientowaniem geopolitycznym – uważa prof. Cichocki. – Nie obawiam się inwestycji w uzbrojenie czy odbudowy niemieckiej armii, o ile ten proces będzie odbywał się w ramach struktur NATO – dodaje.

– Padała strategia Niemiec, która polegała na zacieśnianiu relacji z Francją, coraz większym dystansowaniu się w relacjach transatlantyckich, szczególnie ze USA. To przyspieszyło za sprawą Trumpa, ale było już widoczne za Busha juniora. Niemcy wspólnie z Francuzami w latach 2003-2004 uznali, że Zachodu nie ma. A skoro nie ma, to trzeba budować alternatywną koncepcję zachodnią. To się sprzęgło z polityką Putina i powstaniem osi Paryż – Berlin – Moskwa. Celem było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z Europy – uważa prof. Cichocki.

– Mamy trzy scenariusze w przypadku Niemiec: kontynuacja polityki, drugi to niezdecydowanie Niemiec. Ostatni scenariusz jest najtrudniejszym zadaniem, ale najbardziej korzystnym dla Polski. Jest to ponowne wejście Niemiec w struktury natowskie. Niemieckie siły zbrojne muszą być sprzęgnięte w natowski system wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w Europie – podsumowuje prof. Cichocki.

Kogo szokuje postawa Olafa Scholza? Czy powinniśmy zacząć obawiać się Niemców? Jaką rolą powinni odgrywań Niemcy po zakończeniu wojny na Ukrainie? Jak może wyglądać współpraca z Niemcami? Co może zmienić wejście Szwecji i Finlandii do NATO? O tym wszystkim w rozmowie z prof. Markiem Cichockim w Układzie Otwartym.

Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.