Czy Mentzen może zostać prezydentem?

- Ta kampania różni się od tej z 2015 roku przede wszystkim krótszym czasem na nabranie tempa. Przed weekendem majowym czekają nas jeszcze święta Wielkanocne, co oznacza, że realny czas na rozpędzenie się to zaledwie miesiąc od dziś – mówi Marcin Duma, szef IBRIS.

Kluczowe wnioski:

– Dynamika kampanii ma ogromne znaczenie. Menzten nieustannie zyskuje – zarówno w sondażach, opiniach i komentarzach, jak i w postrzeganiu przez wyborców.

– Jeśli spojrzymy na emocjonalny wizerunek kandydatów, Sławomir Mentzen zdecydowanie wypada lepiej jako polityk budzący emocje niż dwaj główni rywale – Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki – uważa Marcin Duma.

– Mentzen jest postrzegany jako polityk niezależny i intrygujący – nawet jeśli nie zamierzamy na niego głosować, chcemy mu się przyjrzeć.

– Ma aurę przedsiębiorcy i wpisaną w swój wizerunek obietnicę sukcesu, czego symbolem jest jego firma notowana na giełdzie. Z kolei po drugiej stronie widzimy kandydatów, którzy pełnią raczej rolę giermków, politycznych wojowników.

– Obecne partie już rządziły, a Konfederacja nie. Coraz większa grupa wyborców jest rozczarowana pierwszym rokiem rządów Koalicji. Jednocześnie nie pojawiły się jeszcze mocne kontrargumenty, które dowodziłyby, że Konfederacja sobie nie poradzi.

Całość rozmowy na YouTube oraz platformach podcastowych.