Czy możliwe jest zawieszenie wojny? Putin, Trump i gra o Ukrainę

Putin nie widzi potrzeby realnych negocjacji. Trump chce szybkiego zakończenia wojny. Zełenski walczy o utrzymanie wsparcia Zachodu. Czy możliwe jest zawieszenie broni, skoro każdy z liderów gra w zupełnie inną grę? W rozmowie z Igorem Janke były dyrektor PISM, Sławomir Dębski, analizuje kluczowe napięcia wokół wojny w Ukrainie i to, gdzie dziś naprawdę toczy się najważniejsza bitwa.

Putin gra na czas

– Putin uważa, że czas gra na jego korzyść – mówi Sławomir Dębski. Im dłużej trwa wojna, tym większe zmęczenie narasta nie tylko na Ukrainie, ale również w krajach Zachodu. Rosyjski przywódca wierzy, że przetrwa dłużej niż wspólnota wspierająca Kijów. Z tego powodu nie spieszy się do negocjacji – bo nie musi.

Trump potrzebuje szybkiego wyniku

W przeciwieństwie do Putina, Donaldowi Trumpowi zależy na czasie. Chce jak najszybszego zakończenia wojny. Ale czy ma na to realny plan?

– Do tej pory, z różnych trudnych do wyjaśnienia powodów, Putin otrzymał od Trumpa naprawdę wiele – i to praktycznie za darmo – komentuje Igor Janke. Dziś jednak relacja obu polityków wyraźnie się komplikuje.

Zełenski walczy o wsparcie

Prezydent Ukrainy znajduje się w najtrudniejszej sytuacji. Całkowicie zależny od zewnętrznej pomocy – militarnej, finansowej i politycznej – musi prowadzić walkę na dwóch frontach: wojskowym i dyplomatycznym. Jak zaznacza Dębski, to właśnie poza granicami Ukrainy toczy się dziś najważniejsza bitwa o jej przyszłość.

Delegacja z 2022 roku. Rosja nie zmienia żądań

Putin wysłał do rozmów dokładnie tę samą delegację, co wiosną 2022 roku. Przedstawiciele Kremla domagali się wówczas kapitulacji Kijowa – dziś reprezentują Rosję ponownie, z tymi samymi żądaniami.

– To jasny sygnał: Putin nie widzi potrzeby żadnych ustępstw. Rozmowy mają prowadzić wyłącznie do pogodzenia się Ukraińców ze swoim losem – ocenia Sławomir Dębski.

Porozumienie o minerałach i wizyta Tuska

W rozmowie poruszony zostaje również temat porozumienia Ukrainy z USA w sprawie minerałów krytycznych oraz wizyta premiera Donalda Tuska w Kijowie. Czy to tylko gesty polityczne, czy realne kroki mające znaczenie dla dalszego przebiegu wojny?

Czy zawieszenie wojny jest bliżej?

Choć pojawiają się sygnały sugerujące możliwość wznowienia rozmów, nie widać na razie żadnych konkretnych przesłanek do zawieszenia działań wojennych. Każda ze stron mówi o pokoju, ale każda ma na myśli coś innego.