Czy stać nas na socjal dla uchodźców z Ukrainy? Czy Mariupol powinien się bronić? – Łukasz Warzecha

- Ukrainie trzeba pomagać. Jak bardzo? Jakim kosztem? Czy zawsze powinniśmy być w pierwszej linii? To pytania stawiane przez publicystę Łukasza Warzechę, który jest gościem w Układzie Otwartym.

– Mówię od samego początku: mamy nie tylko prawny obowiązek wpuścić uchodźców z Ukrainy, ale i moralny. Nie jest pytaniem czy przyjmować uchodźców , tylko jak to robić i jakie koszty możemy jako państwo na siebie przyjąć – przekonuje Łukasz Warzecha. Inną kwestią jest czy pomagać Ukrainie? Ukraińcy toczą również naszą wojnę. W tym sensie naszą, że walcząc z Rosją są buforem . Trzeba jednak pamiętać, że nie jesteśmy stroną wojny. W skali od 1 do 10 oceniam politykę naszego rządu w tych kwestiach na 5-6 – dodaje.

– Miałem  dylemat, kiedy Rosjanie zaoferowali zaprzestanie ataku na Mariupol, jeśli się podda. Mieliśmy już w swojej historii takie sytuacje, kiedy agresor jak Niemcy atakujący Warszawę proponował to samo. Skończy się gehenna ludności cywilnej, jeśli się poddacie – opowiada Warzecha. – W tych miejscach, gdzie Rosjanie czynią najwięcej szkód, dokonują zbrodni, miałbym etyczny dylemat, żeby mówić: brońcie się do ostatniego naboju – dodaje.

– Są sankcje, które  są efektywne. Działają w długim okresie. Są to przed wszystkim sankcje związane z technologiami. To one wpływają na to, czy Rosja będzie w stanie modernizować i utrzymać przy wydajności swój przemysł wydobywczy. To jest najważniejszy element sankcyjny – uważa publicysta.

Czy polskie państwo powinno się bardziej angażować w wojnę? Czy pokonanie Putina jest możliwe? Czy ambasador Cichocki przekroczył swoja rolę mówiąc o niedopuszczalności zgniłego kompromisu? Czy sankcje na surowce naturalne mają sens? Czy Polska powinna przyznawać świadczenia socjalne uchodźcom? O tym wszystkim w rozmowie z Łukaszem Warzechą w Układzie Otwartym.