Czy Zachód jest jeszcze wspólnotą cywilizacyjną?
Prof. Andrew Michta, ekspert Atlantic Council, gość Igora Janke w Układzie Otwartym, analizuje Świadectwa kryzysu Zachodu: zanik więzi, osłabienie tożsamości i trudności w mobilizacji wobec zagrożeń. Omawia też zjawisko tzw. zawieszonych społeczności – licznych grup imigrantów, które żyją w państwach zachodnich, ale funkcjonują poza ich kulturą i tożsamością narodową.
Słuchaj na
„W Europie powstają tzw. zawieszone społeczności – grupy funkcjonujące wewnątrz państw, które formalnie powinny być państwami narodowymi. Są to społeczności na tyle liczne, że mogą prowadzić interakcje z instytucjami – w obszarze ochrony zdrowia, finansów czy prawa – a jednocześnie żyć wewnątrz własnej społeczności: zachowując odrębną kulturę, język i więzi społeczne” – mówi prof. Michta.
Czy kultura Zachodu ma jeszcze siłę atrakcji?
Czy imigranci rzeczywiście chcą być częścią tej wspólnoty, skoro główna narracja o niej opiera się wyłącznie na wątkach winy i przemocy: kolonializmie, wojnach, rasizmie?
„Na takim fundamencie nie da się zbudować narodowej dumy. To w pewnym sensie rozbraja społeczeństwo od środka. Prowadzi do dekompozycji tożsamości, którą przykrywamy ogólnikami o 'globalnej wspólnocie’, podczas gdy nasi przeciwnicy wzmacniają swoje państwowo-narodowe struktury” – zauważa prof. Michta.
Czy Zachód ma jeszcze wystarczająco silne społeczeństwa obywatelskie?
Czy potrafimy przekazywać wartości, wokół których da się zbudować wspólnotę i gotowość do poświęceń?
„Mimo naszego dobrobytu jesteśmy słabi. W obliczu zagrożenia trudno zmobilizować takie społeczeństwa, bo aby stanąć w obronie czegokolwiek, trzeba głęboko wierzyć, że to, czego bronimy, naprawdę jest dla nas ważne” – podsumowuje.
Całość rozmowy dostępna jest na YouTube i w serwisach podcastowych. Warto wysłuchać.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.