Generał Waldemar Skrzypczak: Rosji nie uda się ofensywa na Ukrainie. Układ Otwarty z Kijowa

Dlaczego Ukraińcy tak długo bronią Bachmutu? Czy Rosjanom kończy się sprzęt? Jak wygląda rosyjska ofensywa? Kto atakuje rosyjskie miasteczka? Czy Chiny wyślą do Rosji sprzęt wojskowy? Analiza generała Skrzypczaka nagrana z przenośnego studia Układu Otwartego w Kijowie.

– Jest coś szczególnego w obronie, którą prowadzą Ukraińcy. Rosjanie nie mogą sobie z nią poradzić. W rosyjskiej doktrynie wojskowej zawsze istotne było przełamanie obrony na wybranym kierunku i wprowadzenie w ten wyłom dużych sił manewrowych. Rosjanom na żadnym kierunku się to nie udało. Ich doktryna legła w gruzach. Rosyjskie przełamania ukraińskiej obrony są nieznaczące, w skali operacyjnej – żadne.

– Rosjanie ściągają obecnie wszystkie wojska jakie mają do dyspozycji w rejon walk, ponieważ szukają cały czas szansy na powodzenie. Wydaje się, że w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy Rosjanie utracą zdolność do jakiegokolwiek zrywu zaczepnego. Te siły, które oni przygotowali rzucają na front, nie prowadząc ofensywy.  Szturmują pozycje armii ukraińskiej i w wyniku tych walk potencjał ofensywny armii rosyjskiej topnieje.

– Niektórzy mówią ze Rosjanie mogą zrobić kolejna mobilizacje. Przejść z operacji specjalnej na wojnę – to niczego nie zmieni. Rosjanie nie mają już zasobów, wyszkolonych rezerw osobowych. Wszystko to co mogli już zmobilizowali, skierowali do jednostek, ukompletowali, uzupełnili straty, ale to teraz się zużywa.

– Ukraina robi wszystko, żeby nie dać Rosji pretekstu do oskarżenia jej o ataki na terytorium Rosji. Nie ma takiej zgody politycznej, ponieważ gdyby była Ukraińcy dawno użyliby swoich środków na terytorium Rosji.