Jak Orbán buduje relacje z Chinami, Trumpem i Rosją. Czy wyrasta mu realny konkurent?

- Armia rosyjska trzykrotnie wkroczyła na Węgry w ciągu ostatnich 170 lat. Kariera Viktora Orbana rozpoczęła się od momentu, gdy w 1989 roku jako pierwszy w tej części Europy zażądał wycofania wojsk sowieckich z Węgier. Orbán zmieniał swoje stanowisko w wielu kwestiach, ale z polityka de facto antyrosyjskiego stał się politykiem o prorosyjskim nastawieniu – to była diametralna zmiana – mówi Andrzej Sadecki, OSW.

– Na początku było to strategia gospodarcza. Po wielkim kryzysie finansowym potęga gospodarcza Zachodu zaczęła się chwiać. Wszyscy szukali nowych rozwiązań, a Węgry jako bardzo otwarta gospodarka nastawiona na eksport poszukiwały źródeł inwestycji. Ta początkowo pragmatyczna polityka, w miarę narastania sporów między Orbanem a Komisją Europejską, zaczęła nabierać ram politycznych. Zaczęły się słynne coroczne spotkania Orbana z Putinem. Najważniejsza umowa węgiersko-rosyjska dotycząca budowy elektrowni jądrowej została podpisana tuż przed aneksją Krymu przez Rosję, co prawdopodobnie było ostatnim momentem, aby taka umowa mogła być zawarta. Węgrzy zobowiązali się do spłaty tej umowy do 2046 roku, co oznacza wieloletnie uwikłanie we współpracę z Rosją. Równolegle zaczęli też zacieśniać relacje w kwestii dostaw gazu – zaznacza Sadecki.

Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastwych.