Jak wojna na Ukrainie zmienia światową geopolitykę, pozycję Polski i kulturę strategiczną Niemiec? – Andrew Michta

- NATO zawsze było sojuszem demokratycznych państw. Głos Stanów Zjednoczonych jest primus inter pares. USA są absolutnie jednoznacznie przekonane, że Sojusz Północnoatlantycki musi być w sprawie Ukrainy zjednoczony. Prof. Andrew Michta, amerykański ekspert ds. bezpieczeństwa i geopolityki mówi o tym, jak zmienia się pozycja Polski i państw Europy Środkowej, o tym, czy Chiny stają bardziej groźne, czy Niemcy wzmocnią swoją armię i czy jedność NATO się utrzyma.

– Nie chce oceniać decyzji rządów w kwestii dostarczania broni. To że kanclerz Scholz 27 lutego w przemówieniu zdezawuował 30 lat współpracy Niemiec z Rosją to jest nie tylko nowa polityka. To jest zmiana całej kultury strategicznej Niemiec. Bundeswehra ma ogromne potrzeby sprzętowe i braki personelu – mówi prof. Michta – Dlatego obecność amerykańska w Europie nadal będzie kluczowa. Europa musi się na nowo uzbroić – dodaje.

– Europejski przemysł zbrojeniowy tak naprawdę nie ma zdolności bardzo szybkiego podniesienia produkcji. Taką zdolność ma amerykański przemysł zbrojeniowy. Nawet jeśli jest sprzęt to dostarczenie odpowiedniej ilości amunicji do niego może być problemem. Przez lata zapasów nie składowano – mówi prof. Michta. – Wojna na Ukrainie zużywa je bardzo szybko – dodaje.

– Rośnie rola Polski, która stała się  krajem frontowym. Jest tym czym były Niemcy Zachodnie w czasie Zimnej Wojny. Po wejściu Finlandii i Szwecji do NATO zmieni się całkowicie sytuacja w Europie – mówi ekspert. – Nagle państwa nadbałtyckie są do obrony – dodaje.

Czy podział w NATO się pogłębia? Czy widać realne zmiany w polityce Niemiec? Czy będą naciski na kompromisowe zakończenie wojny na Ukrainie? Jaka może być w najbliższych latach rola i polityka Chin? Jak Niemcy są postrzegane w Waszyngtonie? O tym wszystkim w rozmowie z prof. Andrew Michtą w Układzie Otwartym