Jak wygląda kontrofensywa z bliska?
- Dzięki jeńcom wziętym do niewoli, wiemy, że rosyjscy żołnierze to już nie są przypadkowi ludzie. Rzadko są to zmobilizowani, niedoświadczeni żołnierze. Rosjanie szczególnie na odcinku zaporoskim sprowadzają do walki z głębi Rosji i odległych zakamarków kraju funkcjonariuszy bezpieki oraz jednostek specjalnych - mówi Damian Duda, medyk pola walki z fundacji "W międzyczasie".
– Stajemy naprzeciw dobrze przygotowanego do walki przeciwnika. Dowodem na to jest broń, którą udaje się później zdobyć jako trofeum – widać, że to nowa broń, sprawna mechanicznie, wyposażona w elektronikę – noktowizję i termowizję. I co istotne, nie jest ona dostarczana przez wolontariuszy, jak ma to miejsce na Ukrainie. Jest to profesjonalna, normalna wojskowa termowizja i noktowizja, która charakteryzuje się doskonałymi parametrami zasięgu i celownikami – ocenia.
– Niektóre odcinki posuwają się do przodu, podczas gdy inne spotykają się z dużymi trudnościami. Postępy na polu walki związane są z działaniami i podejściem dowódców. Są dowódcy, którzy w przypadku powtarzających się niepowodzeń i konieczności zmiany taktyki, podejmują dodatkowe rozpoznanie i wspierają się innymi jednostkami, aby znaleźć bardziej efektywne sposoby natarcia na konkretny odcinek, unikając przy tym zbędnych strat. Jednak są także tacy dowódcy, dla których ilość poległych jest miernikiem aktywności bojowej. Jeśli jest mało strat to oznacza dla nich, że dana jednostka miga się od walki. Taki sposób myślenia jest wynikiem starej, sowieckiej mentalności – stwierdza.
Jak przebiega kontrofensywa oczami medyka bojowego? Jak szybko do przodu posuwają się Ukraińcy? Czy Ukrainie brakuje dowódców szkolonych przez NATO? W armii rosyjskiej pojawiła się nowa jakość żołnierzy? Na jakim poziomie są morale w ukraińskiej armii? Gdzie Ukraińcy upatrują szans na przełom?Jak medycy pola walki radzą sobie z rzeczywistością wojny? Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.