21.03.2025

Kulisy negocjacji amerykańsko-ukraińskich

- Kwestia przyszłego statusu Ukrainy – czy będzie państwem sprzymierzonym z Zachodem, czy pozostanie neutralne – wciąż pozostaje otwarta. Prawdopodobnie była tematem rozmów w Arabii Saudyjskiej, choć trudno mówić o jakimkolwiek kompromisie, ponieważ interesy stron są wyraźnie rozbieżne – mówi Daniel Szeligowski, PISM.

– Ukraina wyraźnie podkreśla, że jej konstytucja zakłada dążenie do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO.

– Aby skłonić Putina do rozmów, mogłoby być konieczne rozważenie wycofania się z obwodu kurskiego. Obecnie wydaje się to raczej zorganizowanym odwrotem niż chaotycznym wycofaniem.

– Ukraińskie siły już od dłuższego czasu miały trudności w tym regionie, więc było to raczej kwestią czasu.

– Z jednej strony osłabia to pozycję Zełenskiego, a z drugiej może skłonić Putina do rozmów, dając mu pretekst do ogłoszenia pewnego sukcesu. Możliwe, że była to subtelna sugestia ze strony Amerykanów.

– Utrzymanie pozycji w obwodzie kurskim jest obecnie niezwykle trudne, więc jeśli pojawiła się możliwość to przehandlować to strona ukraińska mogła na to przystać.

– Z drugiej strony kluczowe są warunki stawiane przez Amerykanów – czy będą naciskać na Ukrainę, by uznała rosyjskie zdobycze terytorialne, czy wystarczy im zaakceptowanie status quo bez formalnego uznania.

Całość rozmowy na YouTube oraz Platformach podcastowych.

Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.