04.11.2022

Niemcy i Francja w konflikcie. Demonstracja politycznej siły Berlina

Sebastian Płóciennik, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich: Konflikt Francja-Niemcy, dopóki nie jest systemowy, trwały, może być korzystny dla Unii Europejskiej – stwarza  przestrzeń do dyskusji, szukania rozwiązań, zwłaszcza w ważnych kwestiach integracji europejskiej, kryzysu energetycznego czy bezpieczeństwa. To przestrzeń, gdzie mogą się ujawniać różne interesy. To także szansa dla Polski, pytanie – czy ją wykorzysta?

– Od podpisania Traktatu Elizejskiego w 1963 r. Francja i Niemcy funkcjonowały jak dobrze naoliwiony silnik. Ich siłą było znajdowanie kompromisu w wielokrotnie sprzecznych interesach. Bardzo długo spoiwem tego silnika było wspólne doświadczenie wojenne i przeświadczenie, że porozumienie obydwu krajów jest absolutnie fundamentalne dla utrzymania pokoju w Europie.

– Aktualna sytuacja to gra o miejsce Europy w światowym systemie, w konkurencji globalnej, gdzie różnice obydwu krajów odgrywają coraz większą rolę.

– Obecne pola konfliktu: niemiecki antywolnorynkowy program wsparcia gospodarki w kryzysie energetycznym, program wsparcia Bundeswehry, propozycja Francji wspólnych cen zakupu gazu, polityka bezpieczeństwa w Europie czy polityka fiskalna, w końcu – różna wizja integracji europejskiej.

– Konflikt zaostrza  fakt, że nie ma w nim Wielkiej Brytanii.

– Jest świadomość, że brak porozumienia doprowadzi do problemu integracji europejskiej.

– Olaf Scholz więcej uwagi poświęca na utrzymanie stabilności we własnej koalicji niż jedności na poziomie europejskim.

Jaka jest szansa na porozumienie i kompromis? Co znaczy dla Europy i Polski osłabienie prestiżu Olafa Scholza? Co oznacza dla integracji europejskiej długotrwały konflikt?

Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.