Rosyjska armia wyszła z kryzysu. Na niebie Ukrainy trwa wojna dronów
W ostatnim czasie działo się dużo na Ukrainie pod względem wojskowym, ale i pogodowym. Pogoda się załamała, deszcze które spadły w ostatnim tygodniu spowodowały to, że teren stał się trudno przekraczalny, rzeki wezbrały. To znacząco wpłynęło na działania wojsk i bardzo ograniczyło manewry jednej i drugiej strony stwierdza gen. Waldemar Skrzypczak.
– Na kierunku północnym nie ma żadnego przełomu. Wojska ukraińskie przekroczyły rzekę Żerebiec i zmierzają w kierunku rzeki Krasnej, na której obronę zorganizowali Rosjanie. Jak się okazuje bronią się tam skutecznie i odpierają ataki armii ukraińskiej. Od tygodnia na tym kierunku niewiele się zmieniło.
– Na kierunku południowym toczą się zacięte walki i tam też nie ma przełomu, choć wydawało się, że Ukraińcy na tym kierunku dokonają głębokiego wyłomu w armii rosyjskiej i pójdą w kierunku na Ługańsk, co się jednak nie udało.
– W tym momencie na niebie Ukrainy trwa wojna dronów, różnego typu dronów, w zasadzie wszystkich typów, które do tej pory wymyślono. Ta wojna jest prowadzona osobno do tego, co się dzieje bezpośrednio na polu walk. Wydaje się, że to złoty wiek dronów.
Zrzutka organizowana przez gen. Skrzypczaka na łódź dla ukraińskich żołnierzy: https://zrzutka.pl/k9ah66
Czy rosyjska armia jest teraz lepiej skoordynowana? Jak wygląda sytuacja uzbrojenia Rosjan? Czy Rosjanie przygotowują się na jakiś większy atak zimą? Jak wygląda sytuacja na przyczółku chersońskim?
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.