USA przejmą Gazę? Donald Trump uderza w Chiny i rewolucjonizuje politykę światową
- To jest propozycja, która nie tylko radykalnie zmienia obecny porządek na Bliskim Wschodzie, ale także wywraca do góry nogami dekady polityki „two states solution”. Dla Europejczyków jest ona niedopuszczalna zarówno z perspektywy humanitarnej, jak i z punktu widzenia pogłębiania niechęci wobec Zachodu – mówi prof. Andrew Michta.
Słuchaj na
– To skłania do pytania, czy istnieją nierozwiązywalne problemy dotyczące terytorium, narodowości, przynależności etnicznej oraz możliwości odbudowy. Wartości Zachodu w większości przypadków wskazują, że są to kwestie, które nie powinny nawet podlegać dyskusji. Jednak z drugiej strony obecny system, zwłaszcza w kontekście statusu Gazy i Palestyńczyków jest prawdziwą tragedią – zaznacza.
– Obawiam się, że w wyniku brutalności tej wojny – od ataku Hamasu po izraelską odpowiedź – przestrzeń na osiągnięcie kompromisu staje się coraz bardziej ograniczona – podkreśla.
– To pytanie do Kongresu, czy rozważamy wysłanie amerykańskich żołnierzy, aby przejąć kontrolę nad tym obszarem. Uważam, że jeśli w ogóle dojdzie do jakichkolwiek działań, będą one przebiegać bardzo powoli i napotykać ogromne trudności. Co więcej, nie widzę klarownego końcowego rezultatu tej sytuacji. Możemy opracowywać plany, ale ostateczne decyzje należą do ludzi, których te kwestie dotyczą bezpośrednio – stwierdza gość Igora Janke.
Całość rozmowy na YouTube oraz platformach podcastowych.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.