Prezydent USA, Joe Biden zaczął w Kijowie i Warszawie kampanię wyborczą

Czy interes amerykańskiego przywódcy może być zgodny z interesem Polski i Ukrainy? Jakie jest znaczenie wizyt Bidena w Ukrainie i Polsce? O podróży Joe Bidena, mechanizmach polityki, czwartej fazie wojny na Ukrainie, zmieniającej się roli Polski mówi dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Miedzynarodowych, Sławomir Dębski.

– Podróż Prezydenta USA do Kijowa to wydarzenie o historycznej skali. To wydarzenie, o którym nie można było marzyć rok temu, gdy zaczynała się ta wojna.

– Przemówienie w Kijowie było ważnym politycznie przemówieniem, które miało mobilizować sojuszników, miało wysyłać sygnał, że determinacja w administracji Bidena w udzielaniu pomocy Ukrainie nie osłabnie. Moim zadaniem Prezydent rozpoczął swoją podróżą do Kijowa kampanię wyborczą, która ma mu dać drugą kadencję w Białym Domu.

– Przemówienia w Warszawie Prezydent Biden nie wykorzystał do tego aby powiedzieć dwa słowa więcej. Powinien był w Warszawie powiedzieć, że Stany Zjednoczone pomogą Ukrainie w wygraniu tej wojny. Tego zdania mi zabrakło.

– Polska w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainie stałą się dostarczycielem bezpieczeństwa dla Ukraińców, ale także w regionie. Zaczęła być dostarczycielem najbardziej pożądanego dobra w tym czasie.