Rosja nakręca Serbów, NATO zapewnia pokój. Czy problem Kosowa można rozwiązać?
- Rosja podgrzewa napięcie na Bałkanach. Propaganda rosyjska wykorzystuje temat jedności między rosyjskim i serbskim prawosławiem, w celu wzmacniania narracji o wspólnocie prawosławnej oraz zderzenia cywilizacji na Bałkanach – mówi dr Konrad Pawłowski, kierownik zespołu bałkańskiego w Instytucie Europy Środkowej w Lublinie.
– Brak wojny na Bałkanach do tej pory wynika głównie z obecności NATO i Amerykanów w regionie. Ich odstraszająca rola pełni istotną funkcję, ponieważ obie strony zdają sobie sprawę, że rozwiązanie konfliktu siłowo jest niemożliwe. Serbia nie posiada zdolności militarnych do odzyskania północnego Kosowa. Co prawda wysyła swoje jednosteki policji, ale są granice tego co w praktyce może zrobić. Z kolei Kosowo nigdy nie wygra wojny z Serbią, podobnie jak Serbia nie odzyska Kosowa militarnie, przy obecności prewencyjnej państw Zachodu. Stabilizujące zaangażowanie Zachodu sprawia, że wojna na Bałkanach nie jest możliwa – wyjaśnia gość Izabeli Szymonik.
Kim są mieszkańcy Kosowa? Dlaczego Kosowo jest tak ważne dla Serbów? Jak wygląda obecnie sytuacja w Kosowie? Jaki jest status prawno-międzynarodowy Kosowa? Czy wojna na Bałkanach jest możliwa? Jaki interes ma Rosja na Bałkanach? Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.