06.08.2025

Czy Polska może uratować się przed katastrofą demograficzną?

Nawet jeśli uda się zwiększyć dzietność i zatrudnienie, Polska i tak stoi przed ogromnym kryzysem demograficznym. Prof. Marcin Piątkowski tłumaczy, dlaczego potrzebujemy mądrej strategii migracyjnej i systemowych reform.

🗂️ O czym rozmawiamy w tym odcinku:

Czy Polska może zwiększyć dzietność? Jakie są trendy demograficzne

Dlaczego wzrost zatrudnienia i automatyzacja nie wystarczą

Kogo powinniśmy ściągać do Polski w pierwszej kolejności?

Dlaczego potrzebujemy nowej strategii migracyjnej

Co powinien dziś zrobić rząd?

Nadciąga kryzys: 7 milionów wakatów do 2060 roku

Według danych OECD, Polska do 2060 roku straci aż 40% swojej siły roboczej – około 7 milionów osób w wieku produkcyjnym. – To będzie prawdziwa katastrofa – ostrzega prof. Marcin Piątkowski. Sam wzrost dzietności i zatrudnienia nie wystarczy, by załatać tę lukę.

– Wyższy wskaźnik zatrudnienia może przynieść 1,5 miliona pracowników, automatyzacja kolejne 1 milion miejsc pracy. Wciąż jednak pozostaje luka 3–4 milionów osób – wylicza ekonomista.

Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej

Zdaniem prof. Piątkowskiego jedynym realnym rozwiązaniem jest mądrze zaprojektowana polityka migracyjna, która będzie ściągać talenty z całego świata – ale w sposób kontrolowany i przemyślany. – Potrzebujemy punktowego systemu, jak w Kanadzie czy Australii. Takiego, który pozwoli wyłowić ludzi o najwyższych kompetencjach, minimalizując koszty społeczne – mówi.
Obecna polityka rządu to – jak ocenia – zbiór ogólników bez konkretnych działań. Brakuje długofalowego planu, który byłby odpowiedzią na realne wyzwania demograficzne.

A co z Polakami z zagranicy?

Polska powinna – jego zdaniem – aktywnie ściągać osoby polskiego pochodzenia. To wciąż niewykorzystany potencjał.

Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.