Ciemne strony życia w Rosji. Bandycki Petersburg
Grzegorz Ślubowski, były konsul RP w Petersburgu, opowiada o kulisach funkcjonowania rosyjskiego społeczeństwa, relacjach z władzą, bandyckiej przeszłości miasta i obecnym systemie politycznym. Jak wygląda codzienność w Petersburgu, co się dzieje na prowincji i dlaczego kultura donosu i łapówkarstwo wciąż mają się dobrze?
Słuchaj na
🗂️ O czym rozmawiamy w tym odcinku:
-
Petersburg jako centrum przestępczości zorganizowanej w Rosji
-
Kultura donosu i łapówkarstwo jako fundamenty systemu
-
Czy inteligencja w Rosji jeszcze istnieje?
-
Co Rosjanie myślą o Polsce i Zachodzie?
-
Dlaczego zamknięto polski konsulat w Petersburgu?
Kluczowe cytaty z rozmowy
– Ludzie w Petersburgu żyją w swojej bańce – dlatego, że mogą. Władze im na to pozwalają i nie oczekują od nich aktywnego poparcia. Większość chyba nie popiera działań Putina. Wiedzą, że to, co się dzieje, nie leży w ich długofalowym interesie – mówi Grzegorz Ślubowski.
– W Petersburgu można żyć w bańce – wystarczy nie oglądać telewizji i przymykać oczy na pewne sprawy. Na prowincji rzeczywistość wygląda już zupełnie inaczej.
– Inteligencja w Rosji wciąż istnieje. Około 10% otwarcie mówi, co myśli – często w zgodzie z wartościami Zachodu. Większość jednak żyje, jakby nic się nie działo. Organizują koncerty, szczególnie Chopinowskie, inwestują w kulturę. To dla nich ważne.
– Choć rosyjska propaganda przedstawia Polskę jako kraj faszystowski i niewdzięczny, w prywatnych rozmowach z Rosjanami ten obraz się nie pojawia. Wielu z nich widzi Polskę jako kraj o wyższym poziomie kultury.
Całość rozmowy na YouTube oraz platformach podcastiwych.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.