Czy Dagestan się zbuntuje? Skąd wziął się tam antysemityzm?

- Mieliśmy do czynienia z próbą samosądu wobec osób, które zostały ewakuowane z Izraela. Wszystko wskazywało na zbliżający się pogrom. Jest to rzeczywiście nowa i niebezpieczna sytuacja. Wydarzenie było wywołane bardziej motywacjami religijnymi niż etnicznymi – mówi Wojciech Górecki, ekspert ds. Kaukazu, OSW.

– To się wzięło bezpośrednio z Bliskiego Wschodu. Kreml również odegrał pewną rolę w tych wydarzeniach. Natomiast Kaukaz, wbrew powszechnej opinii, jest tolerancyjny. Chociaż występują tam konflikty i wrogość, to nie są to wojny mające na celu całkowite wyniszczenie przeciwnika – podkreśla gość Układu Otwartego.

– Podobne wydarzenia miały także miejsce w Kabardo-Bałkarii. Charakterystyczny dla tych republik jest wpływ tzw. salafitów, czyli ortodoksyjnych wyznawców islamu. […] Po rozpadzie Związku Sowieckiego, kiedy możliwe stało się nawiązywanie kontaktów z innymi częściami świata, także muzułmanie z Kaukazu otrzymali okazję do nawiązania relacji z globalną społecznością wyznawców islamu. W krajach arabskich dowiedzieli się, że to, co uważali za islam, nie jest uznawane za czystą formę tego wyznania przez fundamentalistyczne grupy, które zdobyły duży wpływ na wierzących i przyniosły ze sobą uprzedzenia do Kaukazu. Takie zamieszki nie występują w innych miejscach, gdzie dominuje tradycyjny islam – tłumaczy Wojciech Górecki.

Czym jest Dagestan? Co zdarzyło się na lotnisku w Machaczkale? Skąd wziął się tam antysemityzm? Z czego wynika propalestyńska postawa Rosji? Jak wygląda obecnie sytuacja w Dagestanie? Czy w Dagestanie jest potencjał do buntu? Czy może dojść do pogromów? Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.