Czy Putin może jeszcze użyć broni jądrowej na Ukrainie? Czy grozi nam nowy Czarnobyl?
- Rosjanie mówią: róbcie jak Wam każemy, bo użyjemy broni nuklearnej, my mówimy: też jesteśmy sojuszem nuklearnym więc nie będziemy robić, jak nam mówicie. Natomiast jeśli chodzi o Ukrainę, tego mechanizmu nie ma. Czy Rosja może zdecydować się na użycie broni jądrowej?
Wojciech Lorenz - ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w rozmowie z Igorem Janke mówi, że to, czego dziś się obawiamy, to jakiś incydent związany z Zaporoską Elektrownią Jądrową. Jego zdaniem Rosja jest bardziej zainteresowana manipulowaniem groźbą, że do takiego incydentu dojdzie, niż realnym doprowadzeniem do wybuchu.
Informacje, że Rosja podnosi gotowości swoich sił nuklearnych na początku wojny miało ogromny wpływ psychologiczny i wywołało lęk w państwach zachodu. Aktualnie sytuacja się uspokoiła i zmalały obawy, że do faktycznego użycia mogłoby dojść.
Jeśli chodzi o ewentualne, potencjalne użycie broni nuklearnej należy zastanowić się do jakich celów miałoby to służyć? Do obrony jakich strategicznych interesów rosyjskich? Część ekspertów skłania się ku temu, że to ryzyko mogłoby wzrosnąć, gdyby pojawiła się realna groźba przejęcia, odzyskania kontroli nad Krymem przez Ukrainę.
Ukraina nigdy nie zaakceptuje utraty swojego terytorium, ale dopuszcza możliwość działania w stronę przywrócenia integralności terytorialnej metodami politycznymi i dyplomatycznymi, a nie militarnymi.
Zawsze w takiej sytuacji kalkuluje się ryzyko. Sojusz jako całość angażuje się w bardzo ograniczonym stopniu. Mechanizmy wsparcia udzielonego Ukrainie w ramach NATO są bardzo ostrożne, tak żeby Rosja nie mogła wykorzystać ich do propagandowych ataków i twierdzenia, że NATO jest bezpośrednio uwikłane w ten w konflikt.
Ekspert stwierdza, że dobrze by było, gdyby Ukraina miała szansę przeprowadzić chociaż ograniczoną kontrofensywę w obwodzie chersońskim, ze względu na jego strategiczne znaczenie. Taka kontrofensywa miałaby bardzo ważny efekt psychologiczny oraz polityczny, jeśli chodzi o kontynuację wsparcia zachodu dla Ukrainy. Pokazanie, że ma to sens. Jak również byłoby to wysłanie sygnału do rosyjskiego społeczeństwa, że źle się dzieję, że Rosja nie była w stanie osiągnąć swoich celów strategicznych, jak i obronić stanu posiadania.
Jaki jest możliwy scenariusz i w jaki sposób NATO będzie odpowiadać na rosyjskie groźby?Co oznacza taktyczna i strategiczna broń nuklearna? Jakie jest niebezpieczeństwo tego, że Rosjanie spróbują intencjonalnie wywołać jakiś potężny kryzys w kontekście Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej?
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.