Francja w chaosie. Czy Macron poradzi sobie z kryzysem gospodarczym i wewnętrznym?

Premier Barnier usiłował w parlamencie francuskim wzbudzić strach twierdząc, że Francja może podzielić los Grecji i być zmuszona zaciągać pożyczki na równie niekorzystnych lub gorszych warunkach. To nie uchroniło jednak jego rządu przed upadkiem.

– Macron podkreśla, że Francuzi dokonali takiego wyboru parlamentu, jaki uznali za właściwy, a obecni reprezentanci odzwierciedlają wolę narodu. Odpowiedzialnością za impas obarcza jednak polityków z obu skrajności – skrajnej lewicy i skrajnej prawicy – którzy nie są skłonni do współpracy. W swojej wypowiedzi prezydent posłużył się ulubioną narracją, zarzucając tym ugrupowaniom brak pozytywnego programu. Według Macrona ich działania nie służą budowaniu, lecz wyłącznie niszczeniu – zaznacza gość Izabeli Szymonik.

– To w istocie powrót do dobrze znanej narracji Macrona, choć obecna sytuacja jest wyjątkowa, ponieważ po raz pierwszy partie z diametralnie różnych obozów – komuniści i narodowcy – wspólnie obaliły rząd. Jest to bezprecedensowe wydarzenie. Mimo to Macron stanowczo oświadczył, że nie zamierza podać się do dymisji – podkreśla Kacper Kita.

Całość rozmowy na YouTube oraz platformach podcastowych.