Gen. Waldemar Skrzypczak: USA z Chinami zdecydują o przyszłości Ukrainy. Trwa ostrzał rakietowy

Ukraina jest bliska kryzysu humanitarnego, już występują braki prądu, ogrzewania czy wody. Ukraińcy wchodzą w okres zimy w warunkach dla nich dramatycznych, nie mogą normalnie funkcjonować. Ma to duży wpływ również na działanie wojsk stwierdza generał Waldemar Skrzypczak w co tygodniowym podsumowaniu sytuacji na frontach Ukrainy.

– W tej chwili wszyscy Ci, którzy wiedzą czym jest rakieta hipersoniczna pracują nad tym, aby znaleźć środek żeby ją zwalczyć. Na razie takiego sprawdzonego i skutecznego środka do zwalczania rakiet hipersonicznych nie ma.
– Moim zdanie głównym problemem są oddziały wagnerowskie, one nadają ton i dyktują tempo w działaniach operacyjnych armii rosyjskiej. Ukraińcy powinni znaleźć sposób jak Wagnerowców pozbawić takiej zdolności, ponieważ to sztandarowa formacja. To oni są duchem zaczepnym armii rosyjskiej i Ukraińcy powinni się skupić na pozbawieniu ich zdolności do działania.
– Rosji, tej którą pamiętamy już nie ma. Rosja w tej chwili w zasadzie straciła wszystkich sojuszników, została sama. Chiny nie są zadowolone z tego co się dzieje, ponieważ nie chcą być sojusznikiem kraju, który przegra.
Czy ataki rakietowe mogą sparaliżować Ukrainę? Co się dzieje na frontach? Z czego wynika siła
Wagnerowców? Jakie cele stawiają sobie dzisiaj Stany Zjednoczone w związku z wojną w Ukrainie?