Co naprawdę dzieje się dziś w Rosji? Grzegorz Ślubowski o Petersburgu, elitach i społeczeństwie
Były konsul RP w Petersburgu, Grzegorz Ślubowski, w rozmowie z Igorem Janke opowiada o codzienności w Rosji po wybuchu wojny na Ukrainie. Porusza tematy związane z wymianą elit, cenzurą, propagandą oraz nastrojami społecznymi. Czy w Rosji jest jeszcze miejsce na bunt? Jak wygląda życie w Petersburgu i na rosyjskiej prowincji?
Słuchaj na
Grzegorz Ślubowski, były konsul generalny RP w Petersburgu, w rozmowie z Igorem Janke opowiada, jak wygląda rosyjska codzienność po dwóch latach wojny, czym żyją mieszkańcy miasta i dlaczego nie ma dziś realnych szans na bunt.
Wymiana elit w Rosji: kultura zastępowana propagandą
Na jej miejsce wchodzą postacie lojalne wobec Kremla, jak Jarosław Dronow – piosenkarz, który regularnie występuje na froncie i promuje rosyjską narrację wojenną. Jak mówi Grzegorz Ślubowski, dziś artysta, który chce istnieć w mediach, musi jednoznacznie opowiedzieć się po stronie władzy.
Zniknięcie rosyjskiej inteligencji
Sankt Petersburg, uznawany za intelektualną stolicę Rosji, przestał być miejscem żywej debaty. Ślubowski zauważa, że dyrektorzy instytucji publicznych zastępowani są przez ludzi z frontu – często bez kompetencji. To część nowej strategii władzy: nowe czasy potrzebują nowych bohaterów– wystarczy, że „bronili kraju przed nazistami”.
Czy w Rosji jest jeszcze potencjał do buntu?
Tuż po wybuchu wojny na ulice Petersburga wyszły tysiące ludzi. Początkowo demonstracje gromadziły po 5 tysięcy uczestników. Jednak szybko pojawiły się represje – zatrzymania, brutalne interwencje, zastraszanie. Z czasem liczba protestujących malała: dwa tysiące, tysiąc, kilkaset… dziś pojawia się zaledwie kilka osób. Zdaniem Ślubowskiego, otwarty bunt został skutecznie zduszony.
Rosja bez złudzeń: propaganda, represje i stabilizacja siłą
Wojna umocniła Putina. Zbudowany został system oparty na pełnej kontroli informacji i skutecznym aparacie represji. Nie ma miejsca na pluralizm ani na sprzeciw. Społeczeństwo w ogromnej większości zaakceptowało to, co się dzieje – choć często milcząco i z rezygnacją.
Grzegorz Ślubowski nie widzi dziś realnej szansy na zmianę. Nawet wśród tych, którzy prywatnie są przeciwko wojnie, dominuje poczucie bezsilności i przekonanie, że nie da się niczego zmienić.
Petersburg a reszta kraju – ogromna przepaść
Choć Petersburg wydaje się względnie uporządkowany i zamożny, sytuacja na prowincji jest znacznie trudniejsza. Rosyjska gospodarka jest sztucznie podtrzymywana, a poziom życia coraz bardziej zależy od lojalności wobec władzy. Mobilizacja budzi strach, ale nikt nie mówi o tym głośno.
Co dalej z Rosją?
Były konsul RP w Petersburgu wskazuje, że celem Putina nie jest dziś fizyczny atak na Polskę, ale wpływ na to, co dzieje się wewnątrz naszego kraju. Kreml nie musi przekraczać granicy, by próbować kształtować narracje, postawy i politykę.
Czy Rosja się zmieni? Na razie nic na to nie wskazuje. Wojna pogłębiła autorytarny kurs i zabetonowała układ sił.
Jeśli chcesz lepiej zrozumieć, jak naprawdę wygląda dzisiejsza Rosja – posłuchaj całej rozmowy na YouTube lub platformach podcastowych.
🔗 Zobacz także:
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.