Jak państwa bałtyckie i Finlandia bronią swojej granicy przed Rosją?

– Te państwa podjęły już pewne decyzje po 2014 roku. Wtedy priorytetem była granica z Rosją, ponieważ obawiano się prowokacji ze strony Rosji. Dodatkowo podejmowano działania w celu ograniczenia przemytu i nielegalnej imigracji, która pojawiła się, choć nie w takiej skali, jak obecnie na granicy między Unią Europejską a Białorusią. W 2015 roku Łotwa również miała do czynienia z nietypową sytuacją, gdy na granicy z Rosją pojawili się Wietnamczycy, chociaż było to tylko około 1000 osób w skali roku, co jest nieporównywalne z obecnymi wydarzeniami. Finlandia również doświadczyła niewielkiego kryzysu migracyjnego z Rosją na dalekiej północy w 2015 roku – podkreśla.

– Projekty graniczne rozwijają się w tych krajach z różnym tempem i wynikają z różnych motywacji politycznych. Obecnie najszybciej postępuje Litwa, a następnie jest Estonia, która, pomimo braku presji migracyjnej, podejmuje działania jako rodzaj zabezpieczenia na przyszłość. Kolejnym krajem jest Łotwa, która ma pewne opóźnienia w zakresie infrastruktury granicznej. Na końcu znajduje się Finlandia, która podjęła decyzję o budowie fragmentarycznych barier na granicach w ubiegłym roku, a cały projekt fiński jest jeszcze na etapie planowania – wyjaśnia ekspert OSW.

Co się dzieje na granicach państw bałtyckich i Finlandii z Rosją? Jak chronione są granice w poszczególnych państwach? Jak na Łotwie i Litwie postrzega się kryzys na granicy? Czy ludność prorosyjska w tych krajach protestuje? Czy w Estonii powstanie płot na granicy? Jak wygląda sytuacja na granicy fińsko-rosyjskiej? Na te pytania odpowiada Bartosz Chmielewski, OSW.