Jak wyglądało 8 lat polityki zagranicznej PiS?

- Po wielu latach Europa Zachodnia nadal postrzega nasz region jako peryferyjny, niezależnie od tego, czy rządzi partia PiS czy PO. Niestety, nasz region nie jest traktowany po partnersku, ponieważ ono wymaga innego położenia geograficznego. Zbyt długo w historii Europy byliśmy na peryferyjnym odcinku politycznym. Nie było tutaj ośrodka politycznego, z którym trzeba było się liczyć – mówi Paweł Musiałek, prezes Klubu Jagiellońskiego.

– Po pierwsze, rząd PiS jest z Europy Środkowo-Wschodniej, co od samego początku osłabia jego pozycję. Po drugie, charakteryzuje się prawicowym i suwerennościowym podejściem, co również stanowi pewien minus. Po trzecie, konflikt związany z trybunałem i systemem sądowniczym utwierdził Unię Europejską w przekonaniu, że partia ta zmierza w złym kierunku. Dodatkowo, w obliczu wybuchu wojny, choć eksponowaliśmy nasz kapitał moralny, zakładając, że przyniesie to korzyści w sferze politycznej, kumulacja tych czynników sprawiła, że trudno było osiągnąć więcej na arenie unijnej – mówi Paweł Musiałek w kontekście oceny polityki zagranicznej PiS względem UE.

Jaką politykę zagraniczną prowadził rząd Zjednoczonej Prawicy? Co należy zmienić, a co zostawić? Czy spór między PiSem a Unią Europejską był nieunikniony? Jakie były słabe strony rządów Zjednoczonej Prawicy? Jaką politykę prowadził PiS wobec Niemiec, Ukrainy i USA? Jak wyglądała współpraca regionalna?  Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.