Niedługo media będą pisały o wakacjach, nie o wojnie. Potrzebujemy mobilizacji – Waldemar Skrzypczak
- Mimo, że mija 70 dni Rosjanom nie udało się przełamać ukraińskiej obrony w rejonie łuku donbaskiego. Ukraińcy są doskonale do tej obrony przygotowani. Rosjanie tak atakują jak Ukraińcy by chcieli. Świadczy to o ich inicjatywie operacyjnej. W tym tygodniu podsumowanie działań na froncie wojny ukraińsko-rosyjskiej wyjątkowo w środę. W zastępstwie rozmowę z gen. Waldemarem Skrzypczakiem prowadzi Igor Belczewski.
– Rosjanie zniszczyli mosty do Siewierdoniecka. Liczą na odcięcie dostaw lub odwrotu Ukraińców. Nie ma to jednak znaczenia, bo obecnie Siwierski Doniec jest płytki. Rosjanie zamierzają okrążyć Ukraińców, ale ich postęp jest nieznaczący. Rosjanie ponoszą duże straty, a ich siły są wiązane przez wojska ukraińskie – opowiada gen. Skrzypczak. Co ciekawe na południe od Ługańska pojawiły się wojska rosyjskie z obwodu kaliningradzkiego oraz Sachalina. Ani wywiad amerykański ani litewski nie sygnalizował tego ruchu wojsk. Nie są to znaczące siły, oceniam je na 6 grup bojowych – dodaje.
– Zamiarem wojsk ukraińskich jest wyprzeć Rosjan z obwodu charkowskiego poza granice kraju. Sporo terenów zostało podobnie jak w obwodzie chersońskim odzyskanych. Ukraińcy w okolicach Chersonia nie atakują tak jak Rosjanie w Donbasie. Nie chcą ponosić dużych start w ataku – mówi generał.
– Należy sądzić, że istnieją grupy dywersyjno-sabotażowe, które operują na terenie Rosji. Są to wyspecjalizowane i dobrze przygotowane grupy. Rosjanie tworzą kordon na granicy, po to żeby te grupy nie przenikały – opowiada gen. Skrzypczak.
Co działo się na poszczególnych odcinkach wojny w ostatnich dniach? Kto posiada inicjatywę operacyjną? Czy Ukraina otrzyma niedługo dostawy sprzętu? Czy Europa zapomni o Ukrainie? O tym wszystkim w rozmowie z gen. Waldemarem Skrzypczakiem w Układzie Otwartym.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.