Oblężenie Strefy Gazy

- Celem Izraela jest zniszczenie Hamasu i trudno sobie wyobrazić realizację tego celu wyłącznie z powietrza. Natomiast wkroczenie wojsk lądowych do Strefy Gazy wiązałoby się z bardzo poważnymi konsekwencjami. To obszar o gęstej populacji, wiele dzielnic jest przygotowanych do obrony, a pod ziemią istnieją prawdopodobnie całe sieci tuneli. Jednak patrząc na determinację izraelskiej armii myślę, że są na to gotowi - mówi Jarosław Kociszewski, Nowa Europa Wschodnia.

– Zniszczenie Hamasu nie będzie ani łatwe, ani wcale pewne, że jest możliwe. Obszar ten jest jednym z najgęściej zaludnionych na świecie, co sprawia, że ​​przejęcie nad nim kontroli przez Izrael może być niezwykle trudne. Co więcej, odcięcie Gazy od dostaw wody, żywności i prądu grozi katastrofą humanitarną. Obecnie społeczność międzynarodowa wyraża solidarność z Izraelczykami, ale trudno przewidzieć, jak długo taka sytuacja będzie trwała. Hamas nie pozwala cywilom opuścić Strefy Gazy, co oznacza, że wielu ludzi zginie. W ten sposób Hamas może próbować powstrzymać izraelską ofensywę – uważa.

– Ataki na Strefę Gazy stanowią początek ofensywy. Można to interpretować jako rozpoczęcie zorganizowanej kampanii. Obecnie Izraelczycy przeprowadzają ataki z powietrza, ale wokół Gazy rozmieszczona jest artyleria, która prawdopodobnie również wkrótce dołączy do walk. Jestem przekonany, że przynajmniej zewnętrzne rubieże Strefy Gazy czy terenów zabudowanych zostaną przez Izraelczyków zajęte – ocenia gość Izabeli Szymonik.

Jak wygląda sytuacja? Gdzie teraz toczą się walki? Czy izraelska armia wkroczy do Strefy Gazy? Czy atak wzmocnił pozycję Hamasu czy ją osłabił? Co się obecnie dzieje na zachodnim brzegu jordanu? Jak długo może trwać izraelska ofensywa? Czy Izrael doprowadzi do katastrofy humanitarnej w Strefie Gazy? Co mają wspólnego zamachy w Egipcie z atakiem na Izrael? Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.