Polacy i Jan Paweł II po reportażu TVN. Początek kampanii – Marcin Duma, szef IBRIS.
Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez IBRIS w grudniu 2022 roku 58% Polaków uważało Jana Pawła II za swój autorytet. Dwa dni po publikacji materiału o Janie Pawle II w TVN24 odsetek Polaków, którzy deklarowali, że Jan Paweł II jest ich autorytetem wzrósł do 65%. Obecnie wynosi on 72%. W Układzie Otwartym razem z Marcinem Dumą, szefem IBRIS rozmawiamy o rezultacie tych badań oraz o tym z czego wynikają.
– Publikacja materiału o Janie Pawle II przez TVN i dyskusja, która się wokół tego buduje, nie jest nowym zjawiskiem. W 2019 roku obserwowaliśmy bardzo podobną sytuację, kiedy bracia Sekielscy opublikowali swój reportaż o pedofilii w kościele. Te reakcje w 2019 roku były podobne do tego, co widzimy dzisiaj. Nawet moment kampanii był zbliżony – mówi Marcin Duma.
– Jeżeli weźmiemy pod uwagę proces postępującej laicyzacji, to dużo łatwiej było przyjąć tę opowieść o problemach z pedofilią w kościele. Czymś zupełnie innym jest opowieść o Janie Pawle II. To nie jest opowieść tylko o religii. To jest opowieść tożsamościowa, historyczna o Polsce i Polakach. Jest on historyczną postacią, która jest jednym z fundamentów wyobrażenia świata dla całkiem sporej grupy polskiego społeczeństwa – mówi.
– Historia Jana Pawła II stała się klamrą, którą PIS może spiąć opowieść o swojej konserwatywnej wizji Polski i potrzebie obrony tego konserwatyzmu. W taki sposób PIS pokazuje wyborcom za co mają na nich głosować – zaznacza szef IBRIS.
– Temat inflacji podczas kampanii jest istotny, ale bardziej pod kątem bezpieczeństwa w wymiarze finansowym. To nie chodzi o to, czy pomidory są za 20 zł czy 40 zł, ale o to czy możemy sobie na nie pozwolić – mówi.
– Obecnie 18% Polaków musi wybierać między rachunkami a jedzeniem, czyli musi ograniczać potrzeby, aby zaspokoić te najważniejsze. Ten odsetek we wrześniu wynosił 8%, w grudniu 11%, od stycznia utrzymuje na 18%. Czyli co piąty Polak znajduje się w takiej sytuacji. Nie chodzi o to, że nie zapłacą czynszu no inaczej nie kupią jedzenia. To jest kwestia ograniczenia różnych dodatkowych opłat, które nie są niezbędne, żeby przeżyć – mówi Duma.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.