Rosja w chińskich lejcach

- Relacje między Putinem a Xi opierają się na osobistych więziach i wzajemnym szacunku, ich zerwanie jest mało prawdopodobne. Dlatego dopóki Putin rządzi, zmiana tej dynamiki nie wchodzi w grę. Natomiast rosyjskie elity coraz częściej będą musiały zastanawiać się, jak długo chcą pozostawać podnóżkiem dla dynamicznie rozwijających się Chin – mówi prof. Bogdan Góralczyk.

Drugim kluczowym aspektem jest nacisk Chin na rozwój zaawansowanych technologii, zwłaszcza sztucznej inteligencji. Pekin oficjalnie ogłosił, że pracuje nad AI, która nie tylko myśli i działa, ale także egzekwuje decyzje.

– Obserwujemy niezwykle zaciętą rywalizację o surowce ziem rzadkich. Chiny doskonale rozumieją strategiczne cele Trumpa – z jednej strony zainteresowanie Grenlandią, z drugiej zasobami Ukrainy. Chińczycy dostrzegają te działania i traktują je jako kluczowe wyzwanie na przyszłość. Jednocześnie stawiają na rozwój alternatywnych źródeł energii. Są niekwestionowanym liderem w produkcji paneli solarnych i turbin wiatrowych. Obecnie posiadają już 55 elektrowni jądrowych, a kolejne 24 są w budowie – zaznacza prof. Bogdan Góralczyk.

Zdaniem gościa Igora Janke Tajwan, zaawansowane technologie, wyścig o komputery kwantowe oraz surowce ziem rzadkich – to kluczowe kwestie, na które należy zwrócić uwagę. W przeciwieństwie do Europejczyków, Amerykanie doskonale to rozumieją. – Mamy do czynienia ze strukturalnym starciem – to jest długofalowa walka o prymat – uważa.

Według prof. Góralczyka Amerykanie będą robili wszystko, aby Chiny osłabić. Ale powinni to zrobić 10 lub 15 lat wcześniej.

Całość rozmowy na YouTube oraz platformach podcastowych.