Rosjanie w końcu przekują ilość w jakość
Na spowolnienie kontrofensywy ukraińskiej ma wpływ wiele czynników. Rosjanie skupili się na atakach - zarówno na południu jak i północy, skrócili też linię obrony. Nie pomaga także jesienna aura, powodując utrudnienia w przemieszczaniu się. Wojska muszą mieć też czas na rotacje i racjonalne wykorzystanie zasobów – Anna Maria Dyner, analityczka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, w rozmowie z Igorem Janke w Układzie Otwarty
– W Donbasie i Chersoniu Rosjanie skupili się na prowadzeniu ataków. Statystyki pokazują, jak zaciekłe boje tam trwają i ile siły żywej tracą obydwie strony.
– Widać, że front nie porusza się mocno, są to głównie walki pozycyjne.
– Rosja skróciła linię frontu i skupiła się na kluczowych dla siebie odcinkach. Prawdopodobnie kilkadziesiąt tysięcy osób z nowej mobilizacji już jest na froncie.
– Nie wiadomo ile prawdy jest w filmach pokazujących „alkobataliony” z nowej rosyjskiej mobilizacji. Być może Rosjanie wypuszczają takie filmy po to, by ich lekceważyć, a w konsekwencji później zaskoczyć.
– Rosjanie stosują sprawdzoną taktykę – z ilości w jakość. Nawet jeśli żołnierze z nowej mobilizacji są słabo wyszkoleni to jednak są i stanowią wyzwanie dla Ukraińców. To samo dotyczy sprzętu – nawet jeśli jest kiepskiej jakości to duża ilość wystrzelonych rakiet powoduje, że część niezniszczonych jednak dolatuje, powodując szkody.
– Ukraina jest w cięższej sytuacji, bo poza aktywnymi punktami walki musi się koncentrować na zapewnieniu osłony zarówno stolicy, jak i na granicy z Białorusią, na ścieżkach logistycznych.
– Największy problem: Rosja jest zdeterminowana do prowadzenia długofalowego konfliktu. To samo w sobie generuje bardzo dużo wyzwań ze strony ukraińskiej, m.in. jak zapobiec katastrofie humanitarnej.
Dlaczego ukraińska kontrofensywa zwolniła? W jakiej kondycji obydwie armie będą przed zimą? Z czego wynika szum informacyjny na temat działań na frontach?
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.