W jakim stanie jest Rosja na początku 2025?
- Gdyby nie sankcje, Rosjanie już dawno zajęliby Charków, Kijów, a być może dotarli jeszcze dalej na zachód. Sankcje działają, choć nie na tyle, by całkowicie rozłożyć Rosję. Sytuacja gospodarcza tego kraju się pogarsza – rosyjscy przedsiębiorcy i bankowcy narzekają. Jednak nie należy oczekiwać, że w najbliższych miesiącach Rosja rozpadnie się na wzór reżimu Asada – mówi Piotr Skwieciński, były dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie.
– Rosja nadal dysponuje zdolnościami, choć jej czas jest ograniczony. Zarówno zachodni, jak i ukraińscy eksperci formułują skrajne hipotezy dotyczące efektywności działania rosyjskiej machiny wojennej. Od początku wybuchu tej wojny wielokrotnie pojawiały się przewidywania, według których Rosji miały skończyć się zasoby lub możliwości. Jednak za każdym razem te przewidywania okazywały się nietrafione, a Rosja nadal kontynuowała swoją produkcję. Nie oznacza to oczywiście, że rosyjskie możliwości są nieograniczone. Chciałbym być tutaj optymistą, ale z uwagi na brak konkretnych danych wolę zachować pesymistyczny sceptycyzm – dodaje gość Igora Janke.
Całość rozmowy na YouTube oraz platformach podcastowych.
Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.