Nowa taktyka Rosji i perspektywy ukraińskiej kontrofensywy

Czy Ukraina ma dziś potencjał do rozpoczęcia kontrofensywy? Jak zmieniła się taktyka Rosjan i na ile skuteczne są ukraińskie ataki na terytorium przeciwnika? Co mogą wnieść dostawy amerykańskie i rozwój technologii dronów?
O sytuacji na froncie i nastrojach w Ukrainie opowiada Krzysztof Nieczypor z Ośrodka Studiów Wschodnich.

– Rosjanie używają tygodniowo około tysiąca shahedów, a dziennie nawet 500–600 wraz z wabikami. Ta skala ataków wynika również z tego, że w ciągu kilkunastu tygodni Rosjanie zmienili taktykę – mówi Krzysztof Nieczypor.

Ekspert tłumaczy, że do tej pory drony operowały bardzo nisko – na wysokości 100–200 metrów, by przenikać do aglomeracji i trafiać w cele strategiczne. W odpowiedzi Ukraińcy stworzyli mobilne grupy ostrzałowe, które zaczęły skutecznie neutralizować te ataki.

Rosjanie szybko się dostosowali.

– Obecnie drony wznoszą się na 2–2,5 km, po czym na kilkaset lub kilkadziesiąt metrów przed celem pikują w dół. Na takiej wysokości mobilne zespoły ostrzałowe mają utrudnione zadanie, a pionowe zejście dodatkowo komplikuje ich zestrzelenie – tłumaczy Nieczypor.

Nowa taktyka ma nie tylko wymiar militarny, lecz także psychologiczny.

– Skutkiem są działania o charakterze terrorystycznym: mają zastraszyć społeczeństwo i obniżyć jego morale, by osłabić determinację do dalszego oporu – podkreśla ekspert OSW.

W rozmowie pojawia się także pytanie o zdolność Ukrainy do prowadzenia działań ofensywnych, rolę amerykańskiego wsparcia oraz znaczenie technologicznego rozwoju dronów, który coraz wyraźniej zmienia charakter współczesnej wojny.