15.04.2024

Prof. Michał Lubina: Rosja coraz bardziej zależna do Chin. Wizyta Ławrowa w Pekinie

- Jeśli spojrzymy z chińskiej perspektywy na konflikt w Ukrainie i potraktujemy ją jako Hiszpanię 2.0, czyli proxy war, w której dwa mocarstwa wspierają dwie różne strony to widzimy bardzo dobrze jedną rzecz: różnice stylów. Zachód wspiera Ukrainę w sposób otwarty. Chiny nic takiego nie robią. Chiny w żaden sposób nie wspierają Rosję czołgami, samolotami i amunicją – mówi prof. Michał Lubina.

– Ani Ukraina, ani Zachód nie podkreślają wyraźnie kwestii wsparcia ze strony Chin dla Rosji, ponieważ zarówno Zachód, jak i Ukraina rozumieją, że zerwanie relacji z Chinami mogłoby tylko zwiększyć wsparcie chińskie dla Rosji. Tego nie chcemy, ponieważ w takim przypadku Rosja miałaby większe szanse na zwycięstwo. Dlatego lepiej jest, gdy Chiny udają, że opowiadają się za pokojem i zachowują neutralność, a my udajemy, że wierzymy w te pozory, co daje nam przestrzeń do negocjacji – stwierdza.

Prof. Lubina podkreśla, że nie mamy wpływu na fakt, że Chiny wspierają Rosję, ale możemy wpłynąć na skalę tego poparcia.

Całość rozmowy na kanale oraz platformach podcastowych.

Dołącz do grona Patronów Układu otwartego w serwisie Patronite.pl.